Uniwersytet Zielonogórski
A-  A   A+     kontakt | PL

Serwis Informacyjny Uniwersytetu Zielonogórskiego

Absolwent WEZ UZ z prestiżowym wyróżnieniem Polskiego Funduszu Rozwoju

8 lutego 2022 r.

wręczenie nagrody.jpg

od lewej: Maciej Markowski i Robert Zapotoczny; fot. www.gpw.pl

W ostatnim tygodniu stycznia br. Fundacja GPW ogłosiła wyniki 8. edycji konkursu na prace licencjackie i magisterskieo nagrodę Prezesa Zarządu GPW. Jego celem jest zachęcenie studentów do poszerzenia wiedzy na temat rynku kapitałowego, instytucji tworzących jego infrastrukturę, a także nowoczesnych instrumentów finansowych. W trakcie 8. edycji konkursu po raz pierwszy przyznano wyróżnienie specjalne, którego patronem jest PFR Portal PPK. Otrzymał je  Maciej Markowski za pracę „Świadomość emerytalna młodych Polaków jako destymulanta dobrowolnych oszczędności emerytalnych na przykładzie studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego”, której promotorem był prof. dr hab. Grażyna Borys. Praca została obroniona na Uniwersytecie Zielonogórskim.



- Jestem bardzo dumny z tego, że w tym roku PFR Portal PPK jest patronem specjalnego wyróżnienia za najlepszą pracę magisterską na temat długoterminowego oszczędzania. Naszą misją jest gromadzenie oraz udzielanie informacji o funkcjonowaniu PPK, tym bardziej cieszę się, że zwycięska praca dotyczy świadomości emerytalnej młodych Polaków oraz Pracowniczych Planów Kapitałowych. To bardzo ważne. Informując o PPK, bardzo często podkreślamy konieczność rozpoczęcia oszczędzania tu i teraz, a nie dzień przed przejściem na emeryturę oraz wymóg podjęcia edukacji finansowej już od najmłodszych lat. Współcześnie oszczędzanie to nie przywilej, a obowiązek. Dlatego bardzo doceniam fakt, że nagrodzona praca podejmuje właśnie tę tematykę i bada świadomość emerytalną młodych studentów, wpisując się tym samym w prowadzoną przez nas od kilku lat narrację dotyczącą przyszłych emerytur i najkorzystniejszych sposobów oszczędzania na przyszłość – podsumował Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK.

(źródło informacji: https://www.gpw.pl/ )

Poniżej rozmowa z Maciejem Markowskim. Rozmawiała Ewa Tworowska-Chwalibóg.
 

Zacznę od gratulacji za przyznane Panu wyróżnienie. To pewnie wielka satysfakcja, kiedy inni dostrzegają i doceniają naszą pracę?
Oczywiście bardzo cieszę się z wyróżnienia mojej pracy przez tak wybitne osobistości, które znalazły się w kapitule konkursu. Zostanie jednym z laureatów oraz udział w tej gali na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci. Było to niesamowite uczucie, które dotarło do mnie tak naprawdę dopiero następnego dnia.  Wszystkie słowa uznania, które otrzymuję obecnie, są bardzo budujące.  Dodają wigoru do dalszej pracy i rozwoju. Sama nagroda również stała się dla mnie impulsem do działania. Mam nadzieję, że to będzie tylko początek przyszłych sukcesów.
 

Na chwilę wróćmy do początków Pańskich studiów. Jaki kierunek studiował Pan na studiach licencjackich, a jaki Pan wybrał na studiach uzupełniających, magisterskich? Czemu akurat te kierunki, co Pana w nich ciekawiło, czym się Pan kierował wybierając właśnie te?
Po ukończeniu liceum w moim rodzinnym mieście - Gubinie, zdecydowałem się na rozpoczęcie studiów ekonomicznych. Już wcześniej interesowałem się polityką państwa, szczególnie w sferze gospodarczej oraz rynkami finansowymi. Spoglądając na temat mojej pracy magisterskiej myślę, że doskonale łączy ona obydwie te sfery. Decydując się na ekonomię, a w drugim etapie studiów ekonomię przedsiębiorstw miałem na celu również poznanie tajników prowadzenia działalności gospodarczej. Zawsze chciałem pracować na własny rachunek, co mam nadzieję w niedalekiej przyszłości uda się zrealizować.
 

Promotor Pańskiej pracy magisterskiej prof. dr hab. Grażyna Borys z Instytutu Ekonomii i Finansów UZ powiedziała: Maćka nie musiałam długo namawiać - od razu zapalił się do tematu i bardzo się w niego zaangażował. Co spowodowało Pańskie zainteresowanie tym tematem? Przypomnę tytuł Pańskiej pracy: „Świadomość emerytalna młodych Polaków jako destymulanta dobrowolnych oszczędności emerytalnych na przykładzie studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego”.
Oczywiście to przede wszystkim zasługa Pani Profesor, że zainteresowałem się tematyką emerytalną. Pierwsza rozmowa w tym obszarze dała mi naprawdę dużo do myślenia. Od razu stwierdziłem, że jest to kwiestia, którą należy się zająć, a nie tylko mówić, jak jest źle. Zaintrygowało mnie, gdzie rzeczywiście tkwi problem w systemie emerytalnym, jakie są prognozy na kolejne lata. Zastanawiało mnie również, co moi rówieśnicy wiedzą i sądzą na temat funkcjonującego systemu emerytalnego w Polsce. Wybór grupy docelowej poniżej 30 lat również nie był przypadkowy. Jest to moje pokolenie, które może bardzo mocno odczuć skutki starzejącego się społeczeństwa, jeśli nie podejmie żadnych działań w celu zabezpieczenia swojej przyszłości emerytalnej.
 

Według definicji „destymulanta to cecha statystyczna, której wzrost wartości prowadzi do spadku wartości zmiennej objaśnianej”. Jak ma to zrozumieć laik, który nie zna się na ekonomii?
Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej wytłumaczyć coś na konkretnym przykładzie. Społeczeństwo coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że nie ma co liczyć na zbyt wysoką emeryturę z ZUS. Świadomość sytuacji w jakiej się znajdujemy jest coraz większa, lecz w żaden sposób nie przekłada się to na zainteresowanie dodatkowymi instrumentami gromadzenia oszczędności emerytalnych. Jest wręcz przeciwnie. Ludzie nie przejawiają zainteresowania takimi produktami pomimo narastającego problemu emerytalnego, co jest obecnie bardzo dużym wyzwaniem dla naszego społeczeństwa.
 

Czy Pańscy koledzy chętnie brali udział w badaniu, czy raczej trzeba było ich mocno przekonywać? Jak liczna była to grupa? Uczestnicy badania pochodzili jedynie z Pańskiego Wydziału, czy z innych też? Jeśli tak, to z jakich?
W badaniu wzięło udział ponad 200 osób, co jest na pewno też zasługą moich najbliższych przyjaciół, którzy starali się pomóc mi w dotarciu do jak najszerszego grona studentów. W czasach pandemii było to nieco utrudnione. Starałem się, aby grupa nie była skupiona wyłącznie na osobach z mojego Wydziału. Stanowili oni  około 10-15 proc. ankietowanych. Spory odzew otrzymałem też od studentów z Collegium Medicum oraz w następnej kolejności z Wydziału Humanistycznego. Reszta uczestników pochodziła tak naprawdę ze wszystkich wydziałów, w czym pomogły również grupy studenckie na portalach społecznościowych.

Jakie wnioski wynikają z Pańskiej pracy magisterskiej?
Często wszyscy powielają informacje o niewydolności systemu emerytalnego i można przyznać temu rację. Główną przyczyną tego problemu jest przede wszystkim bardzo szybko starzejące się społeczeństwo, na co wpływ mają między innymi niska liczba urodzeń oraz wydłużanie długości życia obywateli. Systematycznie zwiększa się liczba emerytów, a zmniejsza grupa osób aktywnych zawodowo. Dlatego właśnie konieczne jest zwiększenie świadomości obywateli o istocie dodatkowych programów emerytalnych, które niewielkim comiesięcznym kosztem mogą zapewnić bezpieczeństwo finansowe na okres starości. Wyniki badania jasno mówią, że młode osoby mają niski poziom wiedzy finansowej z zakresu emerytalnego. Moje pokolenie nie zastanawia się nad problemem ryzyka starości, nad tym jak będzie wyglądać ich przyszła emerytura. Dlatego konieczna jest znacząca poprawa w zakresie edukacji finansowej w Polsce, propagowanie oraz prowadzenie kampanii reklamowych mających na celu zwiększenie świadomości emerytalnej wśród obywateli.

 

Kiedy odbyła się obrona? W jakiej formie? Czy były jakieś pytanie, których się Pan obawiał?
Obrona pracy odbyła się w trybie zdalnym, dokładnie 2 lipca ubiegłego roku. Można powiedzieć, że „żyłem” swoją pracą, a z każdą kolejną napisaną stroną moje zainteresowanie tematem rosło. Dlatego nie obawiałem się pytań związanych z pracą. Bardziej obawiałem się pytań z zakresu samych studiów. Delikatny stres przed rozpoczęciem obrony był, jednak zniknął od razu po rozpoczęciu spotkania. Byłem świetnie przygotowany i bardzo dobrze sobie poradziłem.
 

Sam Pan wpadł na pomysł wysłania pracy magisterskiej na ten konkurs, czy ktoś Panu to zasugerował?
Konkursem zainteresowałem się jeszcze przed obroną, w najprostszy możliwy sposób - poprzez reklamę na portalu społecznościowym. Jednak sama decyzja o wysłaniu pracy na konkurs nie zapadła zbyt szybko, ponieważ zastanawiałem się czy praca jest na tyle dobra, aby rywalizować o tak duże wyróżnienie. Czy praca zwykłego „szarego” studenta z Zielonej Góry ma szansę zostać dostrzeżona? Na szczęście był ktoś, kto zawsze bardzo we mnie wierzył i przypilnował żebym to zrobił.

Przejdźmy na chwilę do bardziej ogólnych kwestii. Ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych została przyjęta 4 października 2018 r. Zaryzykuję jednak twierdzenie, że to nadal "świeży" temat, nie do końca zrozumiały. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że nadal prowadzone są szkolenia o PPK, adresowane do pracowników, np. na UZ.
Pracownicze Plany Kapitałowe powstały właśnie jako odpowiedź na niskie zainteresowanie obywateli dodatkowymi instrumentami gromadzenia oszczędności. Bardzo ważną cechą tego produktu jest dobrowolność oraz jednocześnie duża powszechność. Obywatele nie mając wiedzy, zaufania oraz chęci do zainteresowania się takimi produktami dostali program, który może zapewnić im bezpieczeństwo emerytalne. Zgadzam się, że dla przeciętnego obywatela jest to temat nie do końca zrozumiały. Ludzie nie znają założeń tego programu, sposobu jego funkcjonowania. Zdarza się nawet, że nie wiedzą o przyłączeniu ich do PPK. Takie szkolenia są bardzo potrzebne, ponieważ łatwiej jest zaufać programowi, który znamy i rozumiemy. Nie każdy korzysta z mediów społecznościowych, nie każdy ogląda telewizję, czy czyta regularnie prasę. Prowadzone są kampanie, ale nie dotrą do każdego, nie każdy się tym zainteresuje. Dlatego tak ważna jest praca u podstaw poprzez przedstawienie założeń PPK oraz sposobu ich funkcjonowania bezpośrednio w samym przedsiębiorstwie.


PPK to długoterminowe oszczędzanie pracownika na emeryturę, wspierane finansowo przez pracodawcę i państwo. Dobrowolne, bo można z udziału w PPK zrezygnować. Tylko co wtedy? Jak PPK mają się do ZUS-u? Składka na ubezpieczenie społeczne nadal jest pobierana. PPK mają więc w przyszłości uzupełniać niskie emerytury wypłacane przez ZUS?
Modele prognostyczne pokazują, że z każdym kolejnym rokiem może być coraz większy problem z wysokością świadczenia emerytalnego. Pracownicze Plany Kapitałowe wcale nie muszą być tylko uzupełnieniem. Tak zgromadzone oszczędności mogą stanowić główne źródło utrzymania w okresie starości. Składki na ZUS nadal są pobierane, ponieważ powstanie PPK nie ma na celu zastąpienia emerytury z ZUS. Jest to po prostu dodatkowe rozwiązanie, które zwiększy nasze poczucie bezpieczeństwa finansowego w przyszłości. Każdy może zdecydować się na wypłatę środków z PPK przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Jednak jest to związane z pewnymi potrąceniami. Wśród nich można wymienić utratę dopłaty powitalnej i dopłat rocznych ze środków publicznych, 30 procent środków z wpłat pracodawcy oraz oczywiście podatek od zysków kapitałowych od pozostałej części środków.
 

Jak się mają PPK do Otwartych Funduszy Emerytalnych? To kolejne źródło oszczędności, by Polak na emeryturze nie biedował?
Pracownicze Plany Kapitałowe różnią się od OFE przede wszystkim tym, że mają na mocy ustawy gwarantowaną prywatność gromadzonych oszczędności. Co więcej, w przypadku PPK obywatele mogą wypłacić środki w każdym momencie oraz mieć wpływ na to w jaki sposób środki są inwestowane. Składki do PPK nie wiążą się w żaden sposób z ZUS-em. Jest to po prostu program, który pozwala nam regularnie gromadzić oszczędności niskim kosztem życia codziennego oraz w żaden sposób nas nie ogranicza. Jest on całkowicie dobrowolny.
 

Czym obecnie Pan się zajmuje, gdzie Pan pracuje?
Po ukończeniu studiów i obronie rozpocząłem pracę w sektorze bankowym, gdzie również mam do czynienia z dodatkowymi instrumentami oszczędzania emerytalnego. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że widać u obywateli duże obawy wobec programów emerytalnych, między innymi w związku z OFE. Dodatkowo staram się inwestować na rynkach finansowych. Po otrzymaniu tego wyróżnienia mam nadzieję, że uda mi się jeszcze zaznaczyć swoją obecność w problematyce bezpieczeństwa emerytalnego.

 

Serdecznie dziękuję za ciekawą rozmowę.

 
D&C JARY .:. (C) 2013-2016 Uniwersytet Zielonogórski .:. KONTAKT